Do 9 lutego
2014 można wybrać się na Zabłocie, aby przyjrzeć się sylwetkom Krakowian
ratujących swoich żydowskich sąsiadów od zagłady. Wiemy, że wśród nagrodzonych
medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata jest duża liczba Polaków. Niewiele z
nas jednak zna nazwiska tych osób. Zamiarem kuratorów wystawy jest przybliżenie
sylwetek mieszkańców Krakowa, którzy
pomagali Żydom, ponieważ uważali to za naturalny ludzki odruch. Projekt ten
realizowany jest w ramach programu „Patriotyzm jutra”, którego celem było
odnaleźć i utrwalić relacje osób ratujących skazanych na śmierć za wyznanie.
Wchodzę do
pomieszczenia wielkości, powiedzmy, dużego pokoju. Pierwsze wrażenie:
„Strasznie mała ta wystawa…” W miarę zwiedzania moje zdanie się nie zmieniło –
w pomieszczeniu dostaje się wręcz klaustrofobii. Niemniej jednak o treść także chodzi.
A temat ten jest z jednej strony nam dzisiaj odległy, a jakże bliski. Wystawa
przybliża zwiedzającym sylwetki 16 osób, które w czasie okupacji podejmowały
niezwykle odważne kroki i niosły pomoc polskim obywatelom żydowskiego wyznania.
Bohaterowie ekspozycji różnią się między sobą pod różnymi względami: statusu
społecznego, wykształcenia, pochodzenia. Łączy ich udzielanie pomocy Żydom, nie
zważając na konsekwencje, bezinteresownie. Te heroiczne czyny doczekały się uhonorowania
medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, przez Instytut Yad Vashem w Jerozolimie.
Zwiedzając mamy możliwość przyjrzenia się pamiątkom związanych z wystawą osób,
przeczytać krótkie historie ich życia oraz obejrzeć film ze wspomnieniami z
czasów okupacji. Całe pomieszczenie, oprócz jednej czarnej ściany, pomalowane
zostało na biało. Z sufitu zwisają podłużne kartonowe tabliczki ze zdjęciami i
informacjami na temat bohaterów ekspozycji. Całość wygląda bardzo ciekawie i
pomysłowo, ale mimo wszystko jest to bardzo małe pomieszczenie. Chyba że,
trochę nadinterpretując, taki był zamysł kuratorski – małe pomieszczenie
wystawowe bliskie małym pomieszczeniom, w których Polacy chowali Żydów. Wystawa
jest bardzo dobrze oświetlona, nie ma żadnych problemów z odczytywaniem
informacji, brak także odbijania się światła w szybie wystawowej. Zwiedza się z
głosami Krakowskich Sprawiedliwych w tle.
Wystawa, jak właściwie
każda dotycząca II wojny światowej, nie należy do miłych i przyjemnych, takich na
niedzielne popołudnie. Jednakże warto zwiedzać takie ekspozycje, aby zawsze
pamiętać o przeszłości. „Krakowscy Sprawiedliwi. Motywy, postawy, przesłanie” w
ciekawy sposób przekazuje nam wiadomości na temat bohaterskich Krakowian. Powinniśmy
być dumni z postaw naszych rodaków, którzy pokazali, że Polacy w najgorszych
czasach potrafią się ze sobą jednoczyć i pomagać sobie nawzajem. Takie zachowania
powinny być wynoszone na światło dzienne i nigdy, przenigdy nie zapomniane. (Informacje
na temat osób wyszczególnionych na wystawie oraz filmy wykorzystane w
ekspozycji obejrzeć można na stronie projektu http://sprawiedliwi.mhk.pl/)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz